Jedzenie w bagażu podręcznym a przepisy
O ile w obrębie Unii Europejskiej (oraz Norwegii, San Marino, Szwajcarii, Andory i Liechtensteinu) można przewozić dowolne produkty spożywcze, o tyle w przypadku wyjazdów poza Wspólnotę i wymienione państwa kwestia ta jest znacznie bardziej skomplikowana. Wracając lub wyjeżdżając do odległych krajów spoza UE, nie możesz zabrać ze sobą:
- mięsa,
- nabiału,
- innych produktów pochodzenia zwierzęcego,
- warzyw,
- owoców,
- produktów, które szybko się psują.
Wyjątkiem są jedynie Wyspy Owcze, Grenlandia i Islandia, z których można transportować produkty pochodzenia zwierzęcego o masie nieprzekraczającej 10 kg na osobę.
Istnieją też państwa, z których można wywozić jedynie produkty spożywcze do konkretnej wartości – po jej przekroczeniu trzeba dopłacić za możliwość ich przewiezienia. W Turcji jest to np. 100 TRY.
Teoretycznie prowiant zabierany na pokład samolotu musi być też zapakowany w oryginalne opakowania z datą przydatności do spożycia. W praktyce jednak linie lotnicze pozwalają na swobodne przewożenie np. domowych kanapek. Mogą one zawierać produkty pochodzenia zwierzęcego i warzywa. Ważne, by jedzenie nie powodowało dyskomfortu dla innych pasażerów – np. w związku ze swoim zapachem.
Limity płynów w bagażu podręcznym
Warto pamiętać, że na każdym lotnisku obowiązują limity płynów, które można przewozić w bagażu podręcznym. Zazwyczaj są to butelki o maksymalnej pojemności 100 ml umieszczone w woreczku strunowym o wymiarach do 20 × 20 cm. W niektórych portach lotniczych takie limity są większe. Jest tak tam, gdzie wdrożono nowoczesne skanery 3D.
Uwaga! Limity nie obejmują produktów spożywczych dla niemowląt, które są potrzebne do komfortowego spędzenia lotu. Mowa tu o sokach, wodzie czy mleku. Jeśli przewozisz takie napoje i żywność, po prostu poinformuj o tym celników w trakcie kontroli bezpieczeństwa.
Trzeba jednak pamiętać, że limity dotyczą nie tylko napojów, lecz także żywności płynnej. Oznacza to, że niektóre wyroby spożywcze również muszą być przewożone w strunowym woreczku i nie mogą przekraczać pojemności 100 ml. To np.:
- jogurty,
- miody,
- przetwory,
- musy owocowe,
- owsianki.
Jeśli masz w bagażu podręcznym kosmetyki, prawdopodobnie nie zmieścisz w nim również żywności płynnej. Wówczas lepiej zdecydować się na produkty w formie stałej – nie podlegają one tak restrykcyjnym limitom. Jedzenie można też kupić już po kontroli bezpieczeństwa, w strefie bezcłowej. Wówczas jego postać nie ma znaczenia.
Na lotniskach, na których używa się skanerów 3D, dopuszczalne są większe limity płynów. Pozwala to na swobodne zabranie ze sobą żywności w formie innej niż stała. W UE we wrześniu 2024 roku wstrzymano jednak użytkowanie takich systemów do momentu ich udoskonalenia.
Jedzenie do samolotu a kraj docelowy i tranzytowy
W poszczególnych państwach mogą obowiązywać zupełnie inne przepisy dotyczące przewozu żywności. Najczęściej ograniczają one transport produktów świeżych. Z tego powodu w sytuacji, gdy udajesz się lub wracasz z odległego państwa, sprawdź obowiązujące tam prawo. W ten sposób unikniesz konfiskaty jedzenia podczas kontroli bezpieczeństwa.
Uwaga! Jeśli przesiadasz się w kraju tranzytowym i ponownie przechodzisz tam odprawę, musisz uwzględnić także przepisy obowiązujące w tym państwie. Dla przykładu, do Australii czy USA nie można wwozić świeżych owoców, czy warzyw.
Informacje na temat możliwości przewożenia jedzenia w bagażu podręcznym znajdziesz na stronach rządowych poszczególnych państw. Możesz też skontaktować się z linią lotniczą, z której usług korzystasz. Pracownicy szybko sprawdzą limity obowiązujące na danej trasie i rozwieją Twoje wątpliwości.
Jakie jedzenie można wnieść do samolotu?
Skoro wiesz już, czy można wziąć jedzenie do samolotu, warto zastanowić się, jaki prowiant sprawdzi się najlepiej. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem są słodycze, batoniki, chrupki czy ciastka. Takie produkty nie mają intensywnych zapachów i zazwyczaj nie podlegają żadnym ograniczeniom. Można je przewozić również w obrębie państw spoza UE.
Poruszając się w granicach Unii Europejskiej, możesz zabrać ze sobą także kabanosy, suszone mięso, świeże owoce czy przekąski serowe. Bezpiecznym rozwiązaniem są też kanapki. Jedzenie warto mieć przy sobie nawet na krótkich trasach. Może bowiem okazać się, że Twój samolot odleci z bardzo dużym opóźnieniem. Zdarzają się nawet sytuacje, w których pasażerowie spędzają na lotnisku kilkanaście godzin i nie mogą go opuścić do momentu oficjalnego odwołania lotu (w przeciwnym razie może im nie przysługiwać odszkodowanie lub nowy lot).
Jedzenie kupione na lotnisku
Na pokład samolotu bez problemu wniesiesz też jedzenie kupione na lotnisku. Wówczas nie ma znaczenia jego postać – takich produktów nie obejmują limity płynów. Żywności nabytej w strefie bezcłowej nie musisz też upychać w plecaku lub małej walizce. To ważne zwłaszcza w sytuacji, gdy podróżujesz jedynie z bagażem podręcznym i masz tam wszystkie swoje rzeczy. Jeśli jedzenie wciąż znajduje się w oryginalnym opakowaniu, wniesiesz je na pokład samolotu w ręce. Takie rozwiązanie jest znacznie wygodniejsze, ale też droższe. Żywność w sklepach i restauracjach na lotnisku kosztuje bowiem nawet kilka razy więcej niż na mieście.
Woda pitna na lotnisku
W niektórych portach lotniczych istnieją również ogólnodostępne krany z pitną wodą. Jest tak w wielu krajach europejskich, w których kranówka nadaje się do bezpośredniego spożycia. Oznacza to, że możesz zabrać ze sobą pustą butelkę i napełnić ją za darmo już po przejściu kontroli bezpieczeństwa. Pozwala to na ominięcie limitów płynów oraz uniknięcie wysokich cen wody butelkowanej w lotniskowych sklepikach. Na ogół jednak taki napój trzeba będzie zmieścić w ramach bagażu podręcznego – nie został on kupiony w strefie bezcłowej i nie znajduje się w fabrycznie zamkniętym opakowaniu.
Do samolotu z powodzeniem możesz zabrać prowiant, który przyda Ci się w trakcie podróży. Istnieje też opcja przewiezienia kulinarnych pamiątek, ale wówczas trzeba sprawdzić przepisy obowiązujące w danym kraju. Poza UE prawo różni się w zależności od państwa.